Archiwum 05 października 2003


paź 05 2003 Chęć pisania o niczym
Komentarze: 5

Jak narazie przelewam swoje mysli na wirtualne kartki z wielkim zapałem wiec cos napisze.Nie mam jednak pomysłu na notke i dlatego bede lał wode (nie jestem nawet pewny czy zamieszcze ta notke ale to sie dopiero okaze po jej zamieszczeniu badz usunieciu-dosyc ciekawa sprawa z tego co pamietam to chodzi tu o swiaty równoległe albo cos takiego). Szukam jakiejs mysli której mogłbym sie chwycic i w jakis sposób ja rozwinac ale niestety - pustka.A moze jednak pisze teraz na jakis temat? Moze własnie brak tematu jest moim tematem? I to burzy cała koncepcje mojej notki bo miałem zamiar pisac o niczym co jak sie okazuje jest niewykonalne. Zaczynam konczyc. Kolejny bezsensowny przekaz zegnam

gniotilla-kontratak : :
paź 05 2003 Wytłumaczenia i objasnienia
Komentarze: 3

 Witam. Ostatnio z wielkim zapałem wklejam teksty piosenek ale tak dobrze pasuja one do sytuacji ze nie moge sie powstrzymac.Dla wyjasnienia sa to oczywiscie teksty Kazika Staszewskiego a nie ( jak myslala krecha ) moje wiersze.Nawiazujac do jesieni to moge z cała pewnoscia stwierdzic ze juz jest i nie zanosi sie aby w najblizszym czasie sie skonczyla.Co to oznacza dla mnie? Przede wszystkim to ze trzeba bedzie łazic do piwnicy po wegiel (co mnie wykancza) kolejna rzecza która jest zwiazana z jesienia jest to ze  teraz to juz napewno nie bede umiał sie wyspac . Ma ona (ta jesień) tez swoje pozytywne strony np mozna siedziec i sie schizowac ( moze nie bawi to kazdego ale ja akurat to lubie) gapiac sie przez okno na ten pieprzony deszcz. Na koniec objasnienia......................................................................jak widac nie chce mi sie nic objasniac wiec jesli chcecie dowiedziec sie czegos konkretnego to musice zapytac.Żeganam

gniotilla-kontratak : :
paź 05 2003 Jesień
Komentarze: 0

Jest jesień - nie mogę rano wstać
Jest jesień - cały dzień mógłbym spać
Czy wiesz jak nieprzyjemnie jest po ciemku musieć wstać?
Pewnie nie wiesz...

Posłuchaj jak bije serce moje
Dwa razy prawie szybciej niż kiedy normalnie
Gdy nagi wiosną leżę w trawie właściwie prawie śpię
O kurde...

Jest jesień - niedługo święta już
Nie znoszę tych katolickich póz
Co z Bogiem może mieć wspólnego
Że ludzie żrą jak świnie?
To szybko minie...

Na szczęście jest jeszcze myśl Lenina
Jesienią ta mnie przy duszy trzyma
Inaczej bym zakopał się po szyję i już spał
Rady bym nie dawał...

Nareszcie po zimie wiosna jest
Na szczęście cykliczny Boga gest
Ustawił tak na wieki świat, że wszystko kręci się
Wkoło kręci się...
Wkoło kręci się...

gniotilla-kontratak : :