paź 05 2003

Chęć pisania o niczym


Komentarze: 5

Jak narazie przelewam swoje mysli na wirtualne kartki z wielkim zapałem wiec cos napisze.Nie mam jednak pomysłu na notke i dlatego bede lał wode (nie jestem nawet pewny czy zamieszcze ta notke ale to sie dopiero okaze po jej zamieszczeniu badz usunieciu-dosyc ciekawa sprawa z tego co pamietam to chodzi tu o swiaty równoległe albo cos takiego). Szukam jakiejs mysli której mogłbym sie chwycic i w jakis sposób ja rozwinac ale niestety - pustka.A moze jednak pisze teraz na jakis temat? Moze własnie brak tematu jest moim tematem? I to burzy cała koncepcje mojej notki bo miałem zamiar pisac o niczym co jak sie okazuje jest niewykonalne. Zaczynam konczyc. Kolejny bezsensowny przekaz zegnam

gniotilla-kontratak : :
misia
07 października 2003, 20:08
aaaaa haha pisanie o niczym jest czymś, a czymś jest nic.
malutka..
07 października 2003, 19:26
...ha! to może napisz o mnie!;d;d jo je tako fajno dziołszka:P..nie no żaruje bo ktoś jeszcze pomyśli że mówie po śląsku..phii...:P...a właściwie to ja zawzsze pamietam o Tobie i o tym wspaniałym blogu...a ty o moim niee;(( bedę płakusiać:( buu....papa..pozdowionka dla wszystkich odwiedzających tego bloga:*...pa
Mam na imię Adam
07 października 2003, 16:25
Biorąc pod uwagę, że logika, pomimo swej pełnej abstrakcyjności, jest nauką jak najbardziej logiczną - wszystko staje się paradoksalne. Np. włączasz telewizor, słuchasz radia, surfujesz po necie i wszędzie piszą coś (lub mówią) o autach. A czy kurwa satystyczny Kowalski ma pojęcie co to jest auto?
madzik twój:)
07 października 2003, 16:22
no wiec wpisuje sie pod notką o temacie "bez tematu":) tez tak czasem mam ze nie mam o czym pisac, wtedy albo leże mi mysle co by tu mądrego...albo poprostu nie pisze. gorzej jak mi przyjdzie cos rozsądnego do głowy jak sie budze w srodku nocy:) pozdrawiam cie maj bejb:)
KaOeSeMiT
06 października 2003, 20:53
No przynajmniej w twa notka nie przeczy logicznym zasadom zawartym w dziele pt. "teoria pustki i chaosu" (hmmm a może to jednak nie to?) No cóż, co nie jest zakazane jest nieupośledzone czy jak to tam było.

Dodaj komentarz