paź 07 2003

Tytułowy tytuł -wojna z przecinkami trwa...


Komentarze: 16

Własnie wrociłem z treningu i jestem qrewnie podbudowany.Mysle ze kazdy kto uprawia jakis sport miał w swojej karierze taki moment ze odechciewało mu sie grania i dochodził do wniosku ze jest beznadziejny.Ja miałem taki kryzys niedawno  własnie go  przezwyciezyłem  i jestem z tego powodu bardzo szczesliwy. Nie grałem dzisiaj oczywiscie tak jak bym sobie zyczył ale to juz było cos po tym co odpierdalalem od poczatku roku szkolnego. Dzisiaj przypomniałem sobie cos co powiedział mi ktos kiedys "kiedy jestes w dołku to powiedz sobie ze  jestes najlepszy i tak bedzie"(dobra moze to nie było dokładnie take ale cos w tym stylu) i  dzisiaj tak było.Jesli masz jakas pasje i chcesz sie w niej realizowac to nie przeszkodzi ci nic wystarczy ze bedziesz chciał. Dla mnie koszyqwka jest czyms w rodzaju religii ( zastepuje mi ja w pewien sposób i jest sposobem samodoskonalenia) i jedna z najwazniejszych rzeczy w moim zyciu. Wiem ze niektórzy czytajacy to powiedza " o qrwa co za debil ale sobie wartosci w zyciu znalał" ale mnie to nie obchodzi bo wydaje mi sie ze istnieje garstka ludzi którzy rozumuja w podobny do mnie sposób i do tych mam prosbe zeby zostawili jakis znak po sobie zebym miał pewnosc ze juz całkiem mnie nie pojebało.Dzieki jesli ktos to przeczytał i zrozumiał o co mi chodzi pomimo tego ze kiedy sam to przeczytałem to doszedłem (doszłem? :) ) do wniosku ze z jezykiem polskim to ma niewiele wspólnego.Żegnam chyba ze jeszcze nie wychodzicie

gniotilla-kontratak : :
http://yennefer.boo.pl/strona/ht
25 października 2003, 16:23
to jest szablon z jeżem- taki baaardzo fajny;)
18 października 2003, 18:54
dasz rade... przeciez nikt nie niszczy.... nie zabija... tego co kocha...(a wydaje mi sie ze koszyqwka jest dla ciebie czyms waznym) tulkam;) tulkam mocno i pozdrawiam:*
15 października 2003, 19:22
Ludzie ratujcie mnie ja jestem juz nałogowcem i jeszcze kilka dni bez netu spowoduje ze umre.A tak na powaznie to pracuje włąsnie nad naprwa kabla i spróbuje kiedys jeszcze cos tu napisac
miha
12 października 2003, 22:05
kurwdę co jest , rozumiem ze mozna zabrac dziecku kabel, ale tak dlugo go trzymac?! co jest, pani marciniak!!!!!!!
NaLeSnick
10 października 2003, 23:24
nice ^^
Natalia
10 października 2003, 18:32
:o)oswiadczam że zrozumiałam to co napisałes i twierdze że,cytuje " całkiem CIĘ nie pojeb..."każdy musi miec w swoim życiu swoja samotnie, pustelnie czy inne takie cos:)gdzie może rozładować napięcie, przemyslec wiele spraw itp. twojąjest koszykówka ( lepsze to niż tanie wino:P hihi )i mam nadzieję że między innymi dzięki niej jesteś tym kim jesteś:))))
09 października 2003, 20:45
nie łam sie, przełam sie (użyję na przyszłość twojego ulubionego cytatu - na marginesie - on był kur*a z reklamy jakiegoś batona czy ki ch*j?)
misha
08 października 2003, 22:00
ja w sumie trenuje cos innego, ale dokladnie wiem o czym mowisz w tym miejscu chcialem bardzo podziekowac za to co napisales u mnie - ja mam takiego dola juz prawie od 3 miechow - ale zobaczymy jak bedzie. teraz juz nie zamierzam z tego rezygnowac nawet jezeli mialo by sie to ciagnac do konca, za duzo z tym przezylem za duzo w to wlozylem/moze stracilem lecz plusow jest zdecydowanie wiecej...przeciez poprawa musi przyjsc a wtedy satysfakcja z tego bedzie wielka...wielkie dzieki za otuche i wielkie pozdrowienia!
Pan Swiata
08 października 2003, 21:39
.
Golec
08 października 2003, 21:25
Basket asked , i angielski akcent , orientalny akcent .......jestem dumny ze moge z Tobą grac ay00000
Michał H.
08 października 2003, 21:22
tak się stało że dziś 1 raz odwiedziłem tego bloga i juz taki tekścior czytam że niby nie potrafisz grać. Stary jeszcze nie spotkałem kolesia, który tak fajnie miesza i ogólnie gra(to o tobie) i o tym nie wie. Paradoks. Lepiej graj jak umiesz najlepiej, a lepiej tyle nie myśl. do zobaczenia w szkole.
Kosmit
08 października 2003, 21:14
Ja
dorotka
08 października 2003, 20:30
czesc gniewoszku:) ja uciebie nie bylam jeszcze,wiec juz jestem i mysle ze tyzawsze jestes bogiem (nietylko w koszykowce)hehe pozdrawiam mistrzu :)
08 października 2003, 17:02
ja tam sie niewypowiadam na temat koszykówki, bo ja mały antytalent jestem w tej sprawie:) ja tam zostane przy sztuce:) a co do tego zdanie:"jak masz dołka...itd" to chyba ja ci je powtarzałam. czyż nie?;) noski noski
krzyh z grupy A (krwi)
08 października 2003, 14:52
A koszykówkę traktujesz jak hobby czy pasję czy religię ? PS: Wiesz , czasami trudno przeczytać czrny tekst na czarnym tle (chyba że to efekt zamierzony lub jakiś system antywłamaniowy)

Dodaj komentarz