Archiwum grudzień 2003


gru 29 2003 fadsa vol 2
Komentarze: 3

...a tam stał On ( jeden z wielu ) popatrzyłem na niego i stwierdziłem ze jest 3 razy mniejszy ode mnie ma spiczaste uszyska wredny ciagle usmiechjacy sie ryj w kszatałcie kasztana ( z Placu Czerwonego ) i dwie pary konczyn. Stalismy przed soba przez jakies 3 sekundy po czym On sie odezwał : " Przybylismy z kotliny Bystrzycko-Kłodzkiej i chcemy pozyczyc od Ciebie kilka ziemniaczków ". Osłupialem nie wiedziałem o co Mu chodzi wiec postanowiłem zagaic jakas miłą bezowocna z załozenia rozmowe "Co tam u twojej mamy ? " zapytałem " A dobrze dziekóje dziekóje " wtedy poczułem ze cos jest nie tak jak powinno: ten mały mówił "dziekuje" przez "ó". Zanim zdazyłem sie zorientowac pojawili sie jego kumple i zaczeli  pierdolic cos o równosci dla klasy robotniczej w Kurdystanie o tym ze sa źle traktowani w pracy ze zony ich zdradzaja ze wódka drozeje i chociaz zadna z tych rzeczy nie była prawda zrobiło mi sie ich troche szkoda by byli dobrymi....... No własnie kim oni byli ? Kiedy zapytałem o to jak mam ich nazywac odpowiedzieli : "jestesmy 3 razy mniejszymi od ciebie posiadajcymi spiczaste uszyska i wredne ciagle usmiechajce sie ryje w kształcie kasztanów ( z Placu Czerwonego ) obdarzonymi dwoma parami konczyn STWORAMI " . Poczułem ze robie sie senny ostatnia rzecza jaka zobaczyłem przed zdezeniem z podłoga było 5 sylwetek 3 razy mniejszych ode mnie STWORÓW ze spiczastymi uszyskami wrednymi ciagle usmiechjacymi sie ryjami w kształcie kasztana ( z Placu Czerwonego ) i dwoma parami konczyn.


 

gniotilla-kontratak : :
gru 23 2003 http://www.galileusz.pl/~motor/kub.html
Komentarze: 4

klasyka

gniotilla-kontratak : :
gru 22 2003 fadsa vol 1
Komentarze: 6

Przyszli kiedy było ciemno, zawsze przychodzą po zmroku. Krzyk jest wtedy łatwiej tolerowany. Teraz  wiedziałem ze przyjda do mnie. W domu nie było nikogo poza mną i nimi, jak narazie pokój był zamkniety i byłem wzglednie bezpieczny, ale w koncu bede musiał otworzyc. Ciagle słyszłem tupot tych małych  nózek. " Ja pierdole przygotowuja oblezenie, a ja mam tylko kilka ciastek i półtorej czekoladowgo mikołaja " była to pierwsza rzecz o której pomyslalem. Była 22.22 a ja rozmawiałem z ludźmi przez zgadu-zgadu ( rodzaj programu komputerowego służącego do komunikacji miedzyludzkiej ). Od sześciu godzin nie wyszedłem z pokoju, oczywiscie mogłem podejrzewac ze zmysły płataja mi figle i na korytarzu nikogo nie ma, przecież zdażyło sie to juz kiedys. Teraz wydawało mi sie to nierealne, oni musieli tam być, musieli. Z głośnika Fred Durst i Pan Metoda pierdolili coś od rzeczy, a ja znalazłem sie  na skraju mojej wytrzymałości psychicznej. Zrobiło się dziwnie cicho, to był rodzaj ciszy która boli ( metoda i fred przygowowyali sie własnie do nastepnego utworu ). Żeby sobie pomóc i zmniejszyc  strach zaczałem opowiadac o moich lękach koleżnce ale ona odebrała to jako zart ( chociaz udawała ze w to wierzy ja wiedzialem swoje ). " Muszę otworzyć  drzwi ". Wstałem i powoli zaczałem sie zbliżać w strone wrót do mojego królestwa, na zewnatrz ciagle panowała cisza.Kiedy miałem klamke na wyciagniecie reki spojrzałem w kąt pokoju, podniosłem łyżwę i położyłem lewą ręke na chłodnej stalowej klamce. Drzwi otworzyły sie skrzypiąc cicho, a ja rozgladając sie po przedpokoju spojrzłem pod nogi..........  

gniotilla-kontratak : :
gru 18 2003 Jedno stwierdzam w dniu oceniania
Komentarze: 7

Dzieki ale sam musze to zobaczyć. A potem nakręcimy tego mixtape, chętnych prosze o zgłoszenia ( tylko qrwa skąd my weźmiemy tą kamerę ? )

gniotilla-kontratak : :
gru 15 2003 Aria przez 3/4
Komentarze: 9

To nie być przekaz to być wspomnienia. Ty nie musieć rozumieć. Upływają sobie jakoś tak. Niektóre juz nigdy się nie pojawią. Wspomnienia. Nie miało być pamiętnika a jakos tak wyszło. 1 2 3 mów ze to ty. Anonimowosc Gala jest niezaprzeczalna. Możesz sobie dorobić ideologie i bedzie fajnie. " Kobiety nie szukają przystojnych mężczyzn, szukają mężczyzn którzy mieli ładne kochanki " M. Kundera. Ciekawa myśl. Pierwsza poważna od dawna i znowu o nic. Była potrzebna. " Ty masz coś z głową, poważnie ". 10 godzin ciszy. Herbata. Norma. Lekcja pokory była zbyt bolesna przez godzinę. Motywacja do dalszych prób. Nie cofnę zapisanych. " Pomimo wielkiej sympati do Pana osoby...... " fałszywa suka po co ona kłamie ? Dogma na tapecie powinna być dzisiaj a będzie jutro.Sen.

gniotilla-kontratak : :